piątek, 29 maja 2015

Ciężki dzień rójek

I stało się. Spóźniłam się z przeglądem czterech najsilniejszych rodzin, pierwszy słoneczny dzień po serii deszczu. Przyjechałam na pasiekę aby zrobić przegląd a zobaczyłam pięć rójek.


Dwie uwiązały się tuż nad ziemią, trzy na wysokości 6 metrów. Jedna wróciła do macierzaka.
Cztery osadziłam w nowych ulach.

Jak wiadomo rójka to naturalny i zdrowy podział rodziny pszczelej. Pszczoły są szczęśliwe dopełniając tego rytuału - niekoniecznie pszczelarz. Rójka ma niesamowity potencjał i motywację do rozwoju, osadzona na węzie potrafi zaskoczyć swoją dynamiką.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz