Kilka desek i powstał ulik weselny na 2 połówki ramki wielkopolskiej. Nie polubiłam malutkich ulików weselnych bo miałam problem co zrobić z pozostałym czerwiem. Tu problemu nie ma.
Ramki przenoszę do ula i tam pszczoły zajmują się larwami.
W tym momencie została poddana do niego Alpejka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz